Pasztet z soczewicy z żurawiną i gruszką

 Pasztet zainspirowany przepisem znalezionym na stronie Jadłonomia . Troszkę go zmodyfikowałam

SKŁADNIKI :

• 2 szklanki ugotowanej zielonej soczewicy 

• 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej 
• 100 ml oleju
• 2 cebule
• 1 garść suszonej żurawiny 
• 2 - 3 łyżki sosu sojowego 
• 2 liście laurowe
• 2 ziarna ziela angielskiego
• 2 goździki
• 1  łyżeczka majeranku
• 1 łyżeczka cząbru
• 1 łyżeczka lubczyku
• szczypta gałki muszkatołowej 
• sól i czarny pieprz
• przyprawa do dziczyzny /DE LUX z Lidla/
• kilka łyżek oleju do smażenia

 Cebulę drobno kroimy i szklimy na oleju z liściem laurowym , zielem i goździkiem . Po podsmażeniu wyjmujemy przyprawy z cebuli i wyrzucamy . Cebulę dodajemy do ugotowanej soczewicy i kaszy jaglanej . Dodajemy olej i pozostałe przyprawy . Miksujemy blenderem . Dodajemy żurawinę i mieszamy wszystko łyżką. Ta ilość farszu zmieściła mi się do dwóch foremek .
Foremki smarujemy olejem i posypujemy bułką . Przekładamy farsz i na wierzchu układamy obrane gruszki . Wciskamy je do pasztetu . Piec nagrzewamy do 180 C i pieczemy  ok 45 min .
Studzimy w lodówce przez noc .  Świetnie smakuje z galaretką z żurawiny .